Gloria Victis • Jak obchodzono kolejne rocznice Powstania Styczniowego • Materiały ze zbiorów Biblioteki Jagiellońskiej

Gloria Victis

Jak obchodzono kolejne rocznice Powstania Styczniowego • Materiały ze zbiorów Biblioteki Jagiellońskiej

Wstęp

Przez pierwsze lata po klęsce Powstania każdy styczeń stawał się czasem wspomnień, organizowania obchodów, oddawania czci bohaterom, ale też okazją do dokonywania rozliczeń, prowadzących często do ostrej krytyki, do licznych — bardziej emocjonalnych niż merytorycznych — dyskusji. Wielu polityków, działaczy społecznych, ludzi kultury i nauki wygłaszało 22 stycznia patriotyczne przemówienia, a księża i rabini głosili okolicznościowe kazania. Ukazywały się wspomnienia byłych powstańców, pisano wiersze patriotyczne, tworzono związane z Powstaniem obrazy, komponowano specjalnie utwory muzyczne, urządzano wystawy. Malarze i ich dzieła inspirowane tematyką powstańczą to m.in. Tadeusz Ajdukiewicz „Obóz powstańców w lesie”, Ludomir Benedyktowicz „Nad mogiłą powstańca”, „Podjazd powstańców”, Józef Chełmoński „Powstańcy na postoju”, Adam Chmielowski „Biwak powstańców w lesie”, Maksymilian Gierymski „Wymarsz powstańców ze wsi w 1863 roku”, „Scena powstańcza w nocy”, „Powstaniec z 1863 roku”, „Patrol powstańczy przy ognisku”, „Patrol powstańczy — pikieta”, „Wyjście powstańców z miasteczka”, Artur Grottger cykle: „Warszawa I”, „Warszawa II”, „Polonia”, „Lithuania”, „Wojna”; pojedyncze obrazy: „Pojednanie”, „Przejście przez granicę”, „Pożegnanie powstańca”, „Powitanie powstańca”, „Pochód na Sybir”, „Pod eskortą”, „Pod murami więzienia”, Juliusz Kossak „Bitwa pod Ignacewem”, „Szarża krakusów na Rosjan w Proszowciach”, Jan Matejko „Rok 1863 — Polonia”, Stanisław Witkiewicz „Ranny powstaniec”, „Powstaniec zabity”. Z kompozycji muzycznych warto wymienić utwór sir Edwarda Elgara „Polonia” oraz liczne pieśni patriotyczne np.: „Jeszcze jeden mazur dzisiaj”, „Jak to na wojence ładnie”, „Marsz Langiewicza”, „Marsz Żuawów”, „W krwawym polu”.

W 1913 r. była pięćdziesiąta rocznica Powstania. Zainspirowało to uczonych do poważniejszych studiów historycznych, które w kolejnych latach, a zwłaszcza w wolnej już Polsce zaowocowały licznymi artykułami, opracowaniami, publikacjami monograficznymi i bibliograficznymi.

Szczególnie uroczysty charakter miały obchody 70. (1933 r.) i 75. (1938 r.) rocznicy Powstania. Wśród wielu rozmaitych wydawnictw ukazały się wówczas, wydane z myślą o wychowaniu patriotycznym młodzieży, poradniki dotyczące obchodów rocznic narodowych m.in. „Poradnik dla nauczycieli i dla urządzających uroczystości rocznicy styczniowej” oraz biografie powstańców i opracowania dotyczące udziału w powstaniu przedstawicieli różnych grup społecznych czy różnych zawodów.

Również po 1945 r. zamieszczano w prasie notatki i informacje z okazji kolejnych styczniowych rocznic. Kontynuowano prace historyczne, bibliograficzne. W 1956 r. Eligiusz Kozłowski przystąpił do pracy nad swoim dziełem „Bibliografia Powstania Styczniowego” (wyd. w 1964). Największe po II Wojnie Światowej zainteresowanie Powstaniem Styczniowym przypadło na obchody setnej rocznicy Powstania w 1963 r. Pod kierownictwem prof. Stefana Kieniewicza przeprowadzono wieloaspektowe badania historyczne tego wydarzenia. Dyskusja, która przetoczyła się wówczas przez całe społeczeństwo w różnych środowiskach naukowych i kulturowych, znalazła odzwierciedlenie w ówczesnej prasie. W czasopismach pojawiały się artykuły wywołujące ponownie polemikę wokół Powstania Styczniowego w kolejnych artykułach prasowych oraz innych ówczesnych mediach.

Rok 2013 przyniósł 150. rocznicę Powstania Styczniowego. Nawet teraz nie milkną dawne spory i nie wyciszają się emocje. Z różnych stron dochodzą sprzeczne argumenty i racje. Nie jest dane zakurzonym dokumentom, broszurom i książkom pozostawać spokojnie w magazynach bibliotek. Wydobyte znowu na światło dzienne pozwalają nam się w nich przejrzeć, a wtedy powstańcy styczniowi stawiają przed nami pytania: Jak bym postąpił? Czym jest dla nas Polska? Kto jest bohaterem? Co znaczy pamiętać?

Uroczyście obchodzone rocznice miały być wyrazem szacunku i uznania dla bohaterów i pokolenia, które walczyło o wolność. Po 1920 r. uroczystości można było połączyć z dumą narodową i radością z odzyskanej niepodległości. Jednocześnie od początku wybuchu Powstania wygłaszano opinie krytykujące jego celowość, organizację i przebieg, a z tym wiązało się negowanie zasadności i sensu obchodów kolejnych rocznic.

Wystawa „Gloria victis: Jak obchodzono kolejne rocznice Powstania Styczniowego (1863-1864)” prezentuje wybrane materiały ze zbiorów BJ dotyczące kolejnych rocznic styczniowych z podziałem na 3 grupy:

Dokumenty życia społecznego

(wybór z lat 1868-2003)

Druki zwarte

(wybór z lat 1888-1938)

Prasa

(wybór z lat 1875-2013)